Buenos Aires diary. Beginning.

Pierwsze dni w Buenos Aires w obiektywie Mariusza. Jesień nie doskwiera tutaj tak mocno jak w Polsce. Można pozwolić sobie na krótkie spodenki i t-shirt. Jest dość wilgotno. Mało turystów. Sami tubylcy. Moim zdaniem to dobry czas na zwiedzanie tego kraju.

Na pierwszy rzut oka - plac budowy. Mnóstwo remontów, napraw i modernizacji. Widać, że sezon turystyczny mają już za sobą. Bezdomni z dziećmi na ulicach. Pomimo tego bardzo miło jest się zagubić pośród uliczek w centrum miasta. Oczywiście uważając na portfel, bo mnóstwo tutaj chętnych na zawartość Twoich kieszeni. 

Jesteśmy tutaj na planie filmowym. W wolnym czasie nagrywamy i robimy zdjęcia. Więcej możecie zobaczyć na naszych profilach instagramowych: 


To be continued.. 



































Komentarze